Dziś przygotowałam dla Was recenzję nowej linii Pantene Pro-V do włosów normalnych. Marka Pantene jest jedną z moich ulubionych marek do pielęgnacji włosów i co jakiś czas do niej wracam. Jak pewnie większość z Was zauważyła marka ta niedawno zmieniła opakowania i formuły kosmetyków- po ponad siedmiu latach badań wprowadziła na rynek nową ofertę produktów do włosów. Opinii na ten temat jest dużo- jedni uważają, że wcześniejsze kosmetyki tej marki były o wiele lepsze, inni nie czują różnicy, a co na to ja? Zaraz się dowiecie ;)
Linia Pantene Pro-V dla włosów normalnych:
Naukowcy Pantene opracowali nowy polimer – zwany „super polimerem” – AM Triquat-76, który pomaga efektywnie wygładzać nierówności na powierzchni włosów, sprawiając, że składniki odżywcze łatwiej przylegają do powierzchni włosa i lepiej chronią go przed uszkodzeniami, wygładzając nierówności i zapobiegając elektryzowaniu. Z kolei w odżywkach z tej serii zastosowano nowy kationowy surfaktant, który dodatkowo pomaga wyrównywać włókna włosów, ułatwiając ich rozczesywanie.
1) Proctect&Gamble, Pantene Pro-V Intensywna Regeneracja, Szampon do włosów normalnych.
Na jego temat nie mogę powiedzieć żadnego złego słowa, bo poza tym, że ma inny zapach i konsystencję nic się nie zmieniło. Nadal dobrze oczyszcza włosy, nie obciąża i nie przetłuszcza ich. Cenię sobie to, że po umyciu włosy są miękkie i lekko błyszczące. Poza tym łatwo się pieni i jest wydajny, co wpływa na moją ocenę pozytywnie! Jeśli jeszcze go nie miałyście, polecam spróbować.
2) Proctect&Gamble, Pantene Pro-V Intensywna Regeneracja, Odżywka do włosów normalnych.
Tak jak z szamponu, tak również z odżywki jestem bardzo zadowolona. Pierwsze, na co zwróciłam uwagę przy aplikacji, to oczywiście zapach- piękny zapach (typowy dla kosmetyków tej marki). Konsystencja również przypadła mi do gustu- jest gęsta, dzięki czemu nie spływa z włosów. Ja nakładam ją od połowy długości włosów na jakieś 3-4 minuty i spłukuję. Muszę powiedzieć, że już przy spłukiwaniu czuję, że moje włosy są miękkie i delikatne w dotyku. Odżywka nadaje im takiej lekkości, dzięki czemu lepiej się je rozczesuje ;).
3) Protect&Gamble, Pantene Pro-V, Serum odbudowujące do zniszczonych końcówek.
Zacznę od tego, że moje końcówki są zniszczone i niestety mają tendencję do rozdwajania się. Oczywiście odwiedzam fryzjera dość regularnie- jednak z naturą chyba nie wygram. Prawdę mówiąc od takiego kosmetyku nie oczekuję cudów- wystarczy, żeby poprawił wygląd końcówek. Serum zaczęłam używać zamiast jedwabiu- ma większe opakowanie, a co za tym idzie starcza na dłużej i cena wydaje się atrakcyjniejsza. Porównując ten produkt do jedwabiu, muszę przyznać, że daje bardzo podobny efekt- świetnie nabłyszcza i wygładza włosy! No i ten zapach- naprawdę piękny, zupełnie jak guma balonowa- totalnie przypadł mi do gustu!
4) Protect&Gamble, Pantene Pro-V, 2minutowa maska głęboko regenerująca do włosów normalnych.
No i na końcu zostawiłam mój największy hit, który absolutnie polecam! Chyba pierwszy raz spotkałam się z tak dobrą maską- poza tym, że jest mało wydajna, ma same zalety! Ma piękny zapach, świetną konsystencję, super odżywia moje włosy, nie obciąża i nadaje piękny połysk mojej czuprynie. Ponadto wystarczą tylko dwie minuty aplikacji i można cieszyć się obiecanym efektem. Mimo tej małej wydajności, polecam! :)
Jak widać nowa seria zdecydowanie przypadła mi do gustu, co nie znaczy, że ta starsza była gorsza. Nowa urzekła mnie świetnym zapachem, super konsystencją i innowacyjnym opakowaniem. Każdy z produktów nowej linii Pantene Pro-V jest inny- jeden świetny, drugi przeciętny, jednak myślę, że warto spróbować, gdyż żaden z nich nie jest kiepski.
A Wy miałyście już coś z tej nowej linii? Jak oceniacie te kosmetyki? ;)