Jak
wiadomo podkład nie zawsze radzi sobie z naszymi niedoskonałościami
cery, wtedy niezbędny jest korektor, który wszystko idealnie
zatuszuje. Oczywiście trzeba go dobrze zaaplikować, by cieszyć się
nieskazitelną cerą ;).
Jeśli chodzi o korektory, to mamy do wyboru te w sztyfcie oraz w płynie, wszystko zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Oczywiście należy pamiętać o odpowiednim odcieniu korektora, nie może być on ciemniejszy od podkładu, powinien być on wręcz o jeden lub dwa tony jaśniejszy, by wszystko wyglądało naturalnie. Dobrze dobrany korektor może zdziałać cuda. Należy również pamiętać o jednej ważnej zasadzie- w przypadku, gdy dokonujemy drobnych końcowych korekt stosujemy korektor na podkład, ale przed użyciem pudru, w innych przypadkach korektor nakładamy przed nałożeniem podkładu! :)
Jako, że stosuję korektor w sumie od niedawna do tej pory miałam w swojej kosmetyczce trzy różnych firm i muszę Wam powiedzieć, że każdy z nich miał jakieś swoje zalety i wady, nie odnalazłam jeszcze takiego, który byłby idealny.
1) Korektor rozświetlający Light Concealer od FM Make up.
Jeśli chodzi o korektory, to mamy do wyboru te w sztyfcie oraz w płynie, wszystko zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Oczywiście należy pamiętać o odpowiednim odcieniu korektora, nie może być on ciemniejszy od podkładu, powinien być on wręcz o jeden lub dwa tony jaśniejszy, by wszystko wyglądało naturalnie. Dobrze dobrany korektor może zdziałać cuda. Należy również pamiętać o jednej ważnej zasadzie- w przypadku, gdy dokonujemy drobnych końcowych korekt stosujemy korektor na podkład, ale przed użyciem pudru, w innych przypadkach korektor nakładamy przed nałożeniem podkładu! :)
Jako, że stosuję korektor w sumie od niedawna do tej pory miałam w swojej kosmetyczce trzy różnych firm i muszę Wam powiedzieć, że każdy z nich miał jakieś swoje zalety i wady, nie odnalazłam jeszcze takiego, który byłby idealny.
1) Korektor rozświetlający Light Concealer od FM Make up.
Kilka słów od producenta:
- oparty na formule typu `woda w silikonie`,
- rozpraszające światło pigmenty rozświetlają skórę i sprawiają, że twarz wygląda na wypoczętą ,- lekka, kremowa konsystencja sprawia, że korektor nie gromadzi się z załamaniach delikatnej skóry pod oczami
- dzięki wygodnemu pędzelkowi precyzyjna aplikacja staje się niezwykle prosta.
Korektor ten uważam za całkiem dobry, jego jasny odcień idealnie wpasowuje się w kolor skóry. Doskonale zakrywa wszelkie niedoskonałości i zaczerwienienie, całość wygląda bardzo naturalnie. Jest "tylko" jedno ale- pędzelek, który doprowadza mnie do szału, zdecydowanie nie jestem fanką takich aplikacji. Wracając do zalet- korektor można również nabyć w odcieniach specjalnych dla ciemnoskórych- pierwszy raz się z tym spotkałam w Polsce :).
2). Garnier, Czysta Skóra Active [Pure Activ], Roll - on przeciw niedoskonałościom 2 w 1
Kilka słów od producenta:
Roll-on posiada formułę, która kryje i wysusza niedoskonałości jednym ruchem.
Pokrywa niedoskonałości w sposób niewidoczny i długotrwały bez zatykania porów, dzięki silnemu stężeniu pigmentów mineralnych w korektorze.
Zapewnia działanie korygujące i wysuszające niedoskonałości dzięki wysokiej zawartości składników wysuszających połączonych z regenerującym i odbudowującym Herba Repair.
Dostępny w dwóch odcieniach: do cery jasnej oraz śniadej. "
Tego produktu używam dość rzadko- zazwyczaj wtedy, gdy zauważę jakieś niedoskonałości na mojej cerze, jednak muszę przyznać, że jest genialny. Posiadam odcień jasny, który idealnie wtapia się w koloryt cery, w błyskawicznym czasie wysusza niedoskonałości, a jednocześnie jako korektor dobrze je kryje. Poza tym jest dość wydajny i mimo wysokiej ceny- warto go mieć! Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o wadzie- końcówka roll-on'a szybko się brudzi i należy ją wycierać praktycznie przy każdej aplikacji.
3). Avon Clearskin, Blemish Clearing, Blemish Stick (Korektor antybakteryjny)
Kilka słów od producenta:
"Korektor antybakteryjny w naturalnym kolorze skóry maskuje i zwalcza wypryski przy jednoczesnym działaniu antybakteryjnym. Produkt stworzony w oparciu o technologię zwalczania trądziku, zawierający kwas salicylowy, który złuszcza naskórek, wzbogacony o ekstrakt z kiełków pszenicy znany z właściwości przeciwzapalnych.
Nakładaj korektor tylko tam, gdzie chcesz zamaskować wypryski. Używaj tak często, jak tego potrzebujesz. "
Korektor clearskin od Avon, to
korektor w sztyfcie idealny na różnego rodzaju wypryski, zaczerwienienia- świetnie
kryje. Nie polecałabym raczej pod oczy, bo wiąże się to z
niełatwą aplikacją, ja używałam go w czasie, gdy miałam problem z młodzieńczym trądzikiem i spisał się świetnie. Nie dość, że przystępna cena, to jeszcze dobra wydajność.
Jak już wcześniej wspominałam każdy
z tych produktów ma swoje wady i zalety. Mam nadzieję, że kiedyś
znajdę korektor, który będzie miał same plusy. A wy znalazłyście
już taki?
PS. ROZDANIE NADAL TRWA, ZAPRASZAM! :)
PS. ROZDANIE NADAL TRWA, ZAPRASZAM! :)
Ten z Garniera muszę sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńNiestety ja też nie znalazłam jeszcze idealnego korektora, ale właściwie nie używam ich za często, więc nie mam parcia, by takowy znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńNie używam ;P
OdpowiedzUsuńmiałam trochę korektorów
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten z garniera:)
OdpowiedzUsuńja również z pewnością wypróbuję:) jeśli masz ochotę na wzajemną obserwację to zapraszam:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę na ten korektor, zapewne się przyda. :p
OdpowiedzUsuńJa mam teraz stay all day z essence, słyszałam o nim same dobre opinie.
OdpowiedzUsuńnie mialam zadneo z tych przedstawianych przez ciebie.
OdpowiedzUsuńMoje najbliższe pomysły na kolejne stylizacje są bardzo ciemne, ale to chyba nikogo nie zdziwi, bo z tak ciemnych kolorów nie stworzę nic jasnego:)
OdpowiedzUsuńJa nigdy w życiu nie miałam korektora:) Kiedyś na pewno spróbuję, a z tego co wiem FM mam dobre kosmetyki kolorowe.
Stosowałam już różne ;p Aktualnie mam taki mix korektorów z KOBO i powiem, że niczego sobie, ale używałam też Pure liquid od MNY i całkiem fajny! Aczkolwiek swojego faworyta nadal nie mam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;*
OdpowiedzUsuń